Jak
opisywałam tu istnieje wiele czynników ryzyka rozwoju SLE. Jednym z
nich jest płeć. Większość chorych na choroby autoimmunologiczne
układowe to kobiety – stosunek ilościowy kobiety:mężczyźni
jest zależny od rodzaju choroby. W przypadku tocznia dysproporcja ta
jest szczególnie widoczna, bo wynosi aż 9:1. Dla porównania
stosunek kobiety:mężczyźni w innych chorobach:
3:1
twardzina układowa.
Kobiety
są predysponowane do chorób autoimmunologicznych ze względu na
dominujący u nich typ odpowiedzi immunologicznej – Th2
(humoralny); u mężczyzn jest to typ Th1 (komórkowy). Z tego powodu
kobiety produkują więcej Ab w odpowiedzi na Ag. Dodatkowo uznaje
się, że męskie hormony płciowe mają działanie przeciwzapalne.
Za
wykształcenie się cech płciowych odpowiadają m.in. hormony
płciowe. Na podstawie badań udało się ustalić, że estrogen,
androgeny i prolaktyna mogą modulować odpowiedź immunologiczną.
Podobną rolę mogą spełniać metabolity pośrednie estrogenu,
progesteronu i testosteronu (dehydroepiandrosteron i estradiol).
Podejrzewa
się, że estrogen może odgrywać bezpośrednią rolę w patogenezie
SLE poprzez indukowanie u pacjentek kalcyneuryny, która ułatwia i
nasila odpowiedź zapalną, co nie ma miejsca u zdrowych kobiet.
Podejrzewa się, że przyczyną tego stanu może być zmieniona
odpowiedź receptorów estrogenowych u pacjentek chorych na SLE w
porównaniu do zdrowych kobiet. Powoduje to ułatwioną aktywację
limfocytów T przez estrogen, to z kolei nasila oddziaływanie
limfocytów T z limfocytami B i w efekcie aktywację tych ostatnich i
produkcję przez nie autoAb, co przedstawia rysunek mojego autorstwa poniżej.
W
niektórych chorobach autoimmunologicznych występuje
hiperprolaktynemia, co szczególnie silnie widoczne jest w SLE, ale
obserwuje się również zwiększony poziom estradiolu i obniżony
poziom androgenów.
W
przypadku zespołu toczniopodobnego (DIL) nie obserwuje się już tak
znacznej nadwyżki kobiet wśród pacjentów. Stosunek
kobiety:mężczyźni jest zmienny w zależności od leku i
zastosowanej dawki.
Dominacja mężczyzn jest obserwowana w toczniu indukowanym
chlorpromazyną, ale nie w przypadku innych leków.
Ja osobiście nie miałam badanych poziomów hormonów płciowych, ale jestem ciekawa, czy u kogoś z Was występuje podwyższony poziom żeńskich hormonów i obniżony męskich hormonów płciowych.
Literatura:
1.Oliver J. E., Silman
A. J., Why are women predisposed to autoimmune rheumatic diseases?
Arthritis Research & Therapy
2009, 11:252
2.Pollard
K. M. Gender
differences in autoimmunity associated with exposure to environmental factors Journal of Autoimmunity. 2012 May ;
38(2-3): J177–J186.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz